Czego jeszcze nie wiesz o zagęszczaniu rzęs?

Pierwszy raz zawsze wiąże się z wieloma pytaniami. Decydujemy się na przedłużanie rzęs, a potem zastanawiamy się nad szczegółami zabiegu. Czy to boli? Ile kosztuje? Jak długo trwa? Zanim zdecydujesz się na zagęszczanie rzęs u kosmetyczki – dowiedz się nieco więcej o tym zabiegu. Być może okaże się, że jednak nie jest dla Ciebie.

Przedłużanie po raz pierwszy może być stresujące. Oddajemy się w ręce kosmetyczki, która przez długie godziny będzie operowała obok naszego oka pęsetami i przyklejała sztuczne rzęsy. Czy może być coś bardziej stresującego? Oczywiście, że tak: ta sama sytuacja tylko bez jakiejkolwiek wiedzy na temat samego zabiegu.

Zanim wybierzesz metodę na zagęszczanie rzęs w swoim mieście, przeczytaj.

Na czym polega przedłużanie rzęs?

Zagęszczanie rzęs u kosmetyczki można opisać krótko jako maskowanie problemu. Naszym problemem zazwyczaj są wątłe, krótkie i cienkie rzęsy. Ten zabieg polega na doklejeniu do każdej takiej rzęsy sztucznego włókna (lub kępki włókien w przypadku metod objętościowych). Rzęsy dokleja się za pomocą specjalnego kleju, który niestety może uczulać i podrażniać śluzówkę oka.

Jak wykonuje się przedłużanie?

Zagęszczanie rzęs musi wykonywać profesjonalna kosmetyczka, ponieważ wymaga to precyzji, skupienia i naprawdę dobrych umiejętności. Jedną lub dwiema pęsetami operuje się bowiem wokół oka i bardzo łatwo o wypadek. Nieostrożny ruch kosmetyczki lub klienta może skończyć się mechanicznym uszkodzeniem oka, zadrapaniem powieki lub wyrwaniem naturalnych rzęs.

Jakie są rodzaje rzęs?

Zasadniczo istnieją trzy rodzaje. Sztuczne rzęsy mogą być syntetyczne, jedwabne lub z futra norek. Dwie ostatnie grupy uczulają najczęściej, bo są to materiały pochodzenia zwierzęcego. Długość rzęs może być różna, ale przeważnie mieści się w granicach 6-17 mm. Różne mogą być również kształty, kolory i stopień podkręcenia.

Ile trwa zabieg przedłużania?

Warto wiedzieć, ile trwa zagęszczanie rzęs. Niestety nie jest to szybki zabieg, choć przynajmniej nie trzeba czekać kilku tygodni na efekty. Na fotelu u kosmetyczki trzeba spędzić średnio 2 godziny, w porywach do czterech, pięciu. Wszystko zależy od metody, bo więcej czasu potrzeba np. na wykonanie zagęszczania objętościowego niż przedłużania metodą 1:1.

Jaki jest koszt zabiegu?

Przechodzimy do sedna, które interesuje bardzo wiele potencjalnych klientek. Chcemy wiedzieć, czy zagęszczanie rzęs w salonie kosmetycznym może się nam w ogóle opłacać. Za jeden zabieg zapłacimy nawet kilkukrotnie więcej niż za dobrą maskarę do rzęs. Im bardziej czasochłonna metoda i droższe materiały, tym wyższa cena. Utrzymanie długich rzęs przez pół roku może kosztować nawet tyle, co profesjonalny rower!

Czy efekty przedłużania są na stałe?

Permanentne przedłużanie to jeden z częściej pojawiających się mitów. Zagęszczanie rzęs żadną metodą nie jest na stałe, bo nie da się poprawić ich stanu na całe życie. Jedne metody dają dłuższe, a inne krótsze efekty. W przypadku przedłużania są to średnio 2-4 tygodnie, po których można albo zdjąć sztuczne rzęsy, albo uzupełnić mocno widoczne ubytki. W ciągu pół roku trzeba się pojawić na 6-10 dodatkowych wizytach w salonie kosmetycznym.

Czy to metoda dobra dla każdego?

Kolejna wada przedłużania rzęs to wiele przeciwwskazań, o których niestety niekoniecznie poinformują nas kosmetyczki skuszone wizją zarobku. Zagęszczanie rzęs nie jest najlepszą metodą dla osób o wrażliwych oczach, z chorobami alergicznymi, zapaleniami i obrzękami spojówek, zespołem suchego oka i wieloma podobnymi schorzeniami. Nie da się również przedłużyć rzęs w przypadku ich braku lub bardzo dużych ubytków.

Czy przedłużanie może uszkodzić wzrok?

W skrajnych przypadkach niestety tak. Przedłużanie to zabieg bardzo mocno obciążający dla rzęs. Nie dość, że wrażliwa skóra powiek łatwo może podrażnić się pod wpływem syntetycznych materiałów, to regularne noszenie takiego obciążenia znacznie osłabia naturalne rzęsy. W efekcie zbyt częste zagęszczanie rzęs (często też w niewłaściwy sposób) może prowadzić do nadmiernego wypadania rzęs, uczuleń, zapaleń, a nawet łysienia powiek i problemów ze wzrokiem.

JAKA JEST ALTERNATYWA?

Zdecydowanie skuteczniejsza opcja to stosowanie odżywek do rzęs i brwi, które zagęszczają i wydłużają rzęsy w sposób naturalny. Jak to działa? Najlepiej da się to zobrazować na konkretnym przykładzie – serum do rzęs i brwi Nanolash, które konsumenci uznają za najlepsze.

ODŻYWKA DO RZĘS NANOLASH to naturalny sposób na zagęszczenie rzęs. Za działanie wydłużające odpowiada innowacyjny kompleks składników pochodzenia roślinnego. Odżywka do rzęs i brwi Nanolash działa na naturalne włoski. Zagęszczanie rzęs odbywa się poprzez ich wydłużenie, pogrubienie i przyciemnienie. Dlatego żadna metoda nie daje bardziej naturalnych efektów.

Całość działa na bardzo prostej zasadzie. Nie tracimy dużo czasu, bo odżywki aplikuje się tylko raz dziennie, po wieczornym demakijażu. Nałożenia serum Nanolash na linię rzęs zajmuje nie więcej niż minutę. Cienki pędzelek ułatwia sprawę i nie potrzebujemy wielogodzinnych wizyt u kosmetyczek, aby poprawić wygląd swoich rzęs. Oszczędność czasu wiąże się też z mniejszymi kosztami. Opakowanie Nanolash o pojemności 3 ml kosztuje dużo mniej niż jeden zabieg przedłużania w dobrym salonie, a wystarcza aż na pół roku stosowania.

Oczywiście to nie jedyne zalety tego rozwiązania. Warto bliżej zapoznać się z tą alternatywną metodą na zagęszczanie rzęs i samodzielnie ocenić, czy sprawdzi się lepiej. Odżywka do rzęs to z pewnością opcja tańsza, mniej czasochłonna i skuteczniejsza niż przedłużanie. A efekty stosowania Nanolash utrzymują się nawet po zakończeniu półrocznej terapii intensywnej i podtrzymującej.