10 rzeczy, które niszczą włosy. Od dziś tego nie rób!
Zdrowe włosy są piękne i dzięki temu dodają pewności siebie każdej kobiecie. Co zrobić, żeby zachować je w dobrej kondycji na dłużej? A właściwie, czego nie robić? Oto 10 rzeczy, które niszczą włosy, a które często nieświadomie robimy w codziennej pielęgnacji.
Teoretycznie jeden włos może unieść ciężar nawet kilkaset razy większy niż jego waga. Mogłoby się więc wydawać, że jest naprawdę mocny i solidny!
Niestety w codziennym życiu na nasze włosy działa bardzo wiele czynników, które pogarszają ich kondycję. Począwszy od słońca, wiatru i deszczu, przez niewłaściwą pielęgnację i nasze błędy, aż po niekorzystne zmiany w organizmie np. zaburzenia hormonów, choroby.
Plusem jest, że niektórym z tych negatywnych czynników, które niszczą włosy, możemy zapobiec! Oto 10 rzeczy, który nie wolno robić włosom, jeśli chcemy zachować ich zdrowie i piękny wygląd.
TEGO NIE RÓB SWOIM WŁOSOM!
1. Brak ochrony przeciwsłonecznej
Coraz więcej wiemy na temat szkodliwości słońca i chętniej używamy kremów z filtrem. Zapominamy jednak, że promieniowanie UV ma również zły wpływ na włosy, a nie tylko skórę. Z tego powodu latem nasze włosy są w dużo gorszej kondycji. Można oczywiście zapobiec niszczeniu włosów pod wpływem słońca – wystarczy przed każdym wyjściem z domu stosować filtry do włosów w sprayu. Taka mgiełka zapewni ochronę, jest łatwa w użyciu, a przy tym w żaden sposób nie obciąża włosów.
2. Szarpanie włosów podczas czesania
Kolejny błąd, który popełniamy w codziennej pielęgnacji włosów, to zbyt intensywne rozczesywanie. Gdy pojawi się jakiś niechciany kołtun, mamy dwa wyjścia – albo szarpanie włosów szczotką aż do rozczesania, albo zastosowanie ułatwiających rozplątywanie olejków i czasochłonne rozplatanie włosów. Zazwyczaj wybieramy pierwszą opcję, co niestety powoduje, że łamiemy, wyrywamy i osłabiamy włosy.
3. Suszenie włosów gorącym powietrzem
Równie szkodliwe dla naszych włosów jest suszenie ich gorącym powietrzem. I nie ma różnicy, czy suszarka ma dodatkową funkcję jonizacji i jak często jej używamy. Włosy najbardziej lubią wysychać naturalnie, bo wysoka temperatura i zbyt szybkie schnięcie powoduje trwałe otwieranie łusek, pękanie i suchość włosów. Jeśli już suszymy, to tylko letnim nawiewem, z odpowiedniej odległości i zabezpieczając włosy np. olejem.
4. Olejowanie brudnych włosów
Odkąd olejowanie stało się popularne, coraz chętniej sięgamy po tego typu naturalne rozwiązania. O ile olejki roślinne naprawdę świetnie sprawdzają się w pielęgnacji, o tyle nakładanie ich na brudne włosy mija się z celem. Takie olejowanie włosów w wersji dla leniwych jest nieskuteczne, a do tego może sprawiać, że włosy jeszcze bardziej oblepią się zanieczyszczeniami, będą obciążone i narażone na mikropęknięcia.
5. Stylizowanie bez termoochrony
Wrogiem naszym włosów jest stylizowanie, ale oczywiście to nieumiejętne. Najważniejsza jest ochrona przed wysoką temperaturą, bo prostownica, lokówka albo termoloki potrafią wyrządzić dużo szkód na niczym niezabezpieczonych włosach. Zanim więc przystąpimy do stylizowania, użyjmy termoochronnej mgiełki albo olejku. Uważajmy też na to, jakich środków do stylizacji włosów używamy, bo niektóre z nich mogą zawierać szkodliwe substancje, podrażniać skalp i oblepiać włosy.
6. Za częste lub za rzadkie mycie włosów
Co ciekawe, błędy w pielęgnacji włosów można popełnić już na etapie mycia włosów. I wcale nie chodzi o wybór odpowiedniego szamponu, choć to też jest ważne. Za częste mycie włosów może powodować, że będą przesuszone i skóra może zacząć produkować nadmierną ilość sebum (reakcja obronna). Za to zbyt rzadkie mycie włosów może spowodować podrażnienie skóry głowy od gromadzących się zanieczyszczeń, a w konsekwencji np. łupież i wypadanie włosów. Grunt to znaleźć optymalną częstotliwość dla siebie.
7. Częste kąpiele w słonej i chlorowanej wodzie
Zawodowe pływaczki i surferki wiedzą, jak bardzo zły wpływ na stan włosów ma chlorowana lub morska woda. Sprawia, że pasma przesuszają się, stają się matowe, szorstkie i sztywne. Dlatego ważna ważna jest ochrona włosów na basenie i nad morzem, nawet jeśli nie jesteś tam częstym gościem. Wystarczy odżywka, maska lub olejek, aby ochronić włosy.
8. Zbyt ciasne upinanie włosów
Wysoki koński ogon związany mocno elastyczną gumką wygląda efektownie, zwłaszcza gdy lekko natapirujemy włosy. Niestety ani tapirowanie, ani bardzo ciasne upinanie włosów nie jest dla nich dobre – osłabiamy w ten sposób cebulki włosów, łamiemy pasma i odkształcamy je (czasami bezpowrotnie). Dobrym rozwiązaniem są invisiboobble, sprężynki do związywania włosów, które zapewniają luźny splot.
9. Stylizacja termiczna nieumytych włosów
W kwestii stylizacji jest jeszcze jedna rzecz, o której trzeba pamiętać. Zanim zabierzemy się za stylizowanie włosów, trzeba je umyć, a najlepiej zrobić to parę godzin przed. Nieumyte włosy, oblepione sebum, resztkami kosmetyków i martwym naskórkiem, mogą pękać pod wpływem ciepła, a także narażone są na toksyny powstające pod wpływem ciepła.
10. Samodzielne farbowanie włosów
Ostatnia rzecz, która niszczy włosy, to farbowanie ich w domu. Choć właściwie bardziej chodzi o nieumiejętną koloryzację, czyli robienie tego niezgodnie z techniką fryzjerską. O wiele lepiej udać się do profesjonalisty, który będzie wiedział, jakiej farby użyć, w jakich proporcjach, jak przygotować włosy do koloryzacji i jaką techniką to robić. Sami możemy sobie niestety wyrządzić więcej szkód niż pożytku.
Dodaj komentarz