Gorący kaloryfer vs sucha skóra – jak ją pielęgnować?
Podrażniona, sucha skóra i spierzchnięte usta to znak, że zima jest w najlepszym rozkwicie, a kaloryfery zdążyły się nam dobrać do skóry… a dokładniej ciepło i suche powietrze. Jak zażegnać ten “efekt cieplarniany” na skórze? Podpowiadamy jak ukoić suchą i przetrwać ten sezon.
TEWL – to międzykomórkowa utrata wody przez naskórek. Jest to zjawisko normalne i zazwyczaj niegroźne, bo zapasy wody są uzupełniane… chyba że nastąpi jakieś pandemonium. Na przykład nadmiar suchego powietrza. Klimatyzacja w pracy. Grzejnik rozgrzany jak piec. Wtedy skóra traci wodę, niszczeje, starzeje się i zbiera podrażnienia. Jak temu zapobiec?
Pielęgnacja suchej skóry zimą
1. Przede wszystkim pij dużo wody
1,5 litra wody dziennie? To w normalnych warunkach, oczywiście. Przy suchym powietrzu i cerze, która aż piszczy o cząsteczki H2O, warto jej wypijać ponad 2 litry. Nic nie nawilża organizmu i skóry od wewnątrz lepiej, niż mineralna woda. Pamiętaj też, że woda przegotowana lub źródlana wypłukuje minerały z organizmu, dlatego mineralna jest najlepszym rozwiązaniem dla naszego ciała.
2. Pamiętaj o zdrowym odżywianiu i witaminach
Zimą dostęp do owoców i warzyw bywa nieco ograniczony, ale nie aż tak, by nie przyjmować ich w odpowiedniej ilości. Zawsze mamy też do wyboru owocowe i warzywne soki. To właśnie owoce i warzywa w diecie są źródłem wody i cennych mikroelementów oraz przeciwutleniaczy. W diecie istotne są zwłaszcza witaminy E i A zaś zimową porą również D. Mają one właściwości nawilżające, zapobiegają ucieczce wody.
3. Zainwestuj w nawilżacz powietrza
Temperatura w mieszkaniu nie powinna przekraczać 20°C, a w sypialni − 18°C. Dlatego przykręcaj grzejniki i regularnie o wietrz mieszkanie, zwłaszcza wieczorem, przed spaniem. Jeśli nie chcesz inwestować w nawilżacz, zawieś na grzejnik specjalne, ceramiczne (najlepiej gliniane) naczynie, które regularnie napełniaj wodą. Okazuje się, że nawet takie proste czynności pomogą skórze. Możesz też zastosować parówkę na twarz – pochyl buzię nad miską z gorącą wodą lub ziołowym naparem, przykryj głowę ręcznikiem, odczekaj 10 minut.
4. Balsamuj, olejuj, nawilżaj od zwewnątrz
Czy wiesz, że skórę należy nakremować w ciągu kilku minut po wyjściu z kąpieli? W przeciwnym razie znaczna część nawilżenia, zwłaszcza w wierzchnich partiach naskórka ucieknie z powierzchni i skóra na powrót się przesuszy. Jednym z rozwiązań jest stworzenie na skórze tzw. okluzji, czyli wtarcie w jeszcze wilgotne ciało naturalnego olejku.
Naturalne oleje, np. arganowy, migdałowy lub kokosowy są idealne w pielęgnacji ciała, twarzy i włosów Możesz dodawać kilka kropel do kąpieli lub do ulubionego balsamu i kremu.
5. Podaruj skórze kwas hialuronowy
Nic nie nawilża tak doskonale jak on. Jedna cząsteczka kwasu hialuronowego jest w stanie pochwycić i przyłączyć do siebie około 250 cząstek wody! Dlatego jest to wciąż cieszący się najlepszą opinię, doskonale nawilżający specyfik. Kwas hialuronowy ma różne wielkości cząstek – im drobniejsze, tym głębsze warstwy skóry penetruje. Jednak aby zapewnić skórze optymalne nawilżenie – warto stosować kilka postaci kwasu hialuronowego jednocześnie.
To ważne!
Po umyciu twarzy zastosuj tonik lub hydrolat i nie czekaj, aż ten wsiąknie, tylko od razu aplikuj na nią olejek lub krem. W ten sposób spotęgujesz jej nawilżenie.
Dodaj komentarz